piątek, 20 stycznia 2017

Harley mój, kocham go, to jest to!

Cześć,

dziś motoryzacyjnie, pin-upowo i steampunkowo zarazem.
Trybiki, śrubki, motory, czachy  i pin-upy  - w tym Marta czuje się najlepiej.
Prezentowany exploding box jak łatwo się domyśleć, ofiarowany został mężczyźnie, kochającemu jazdę na motorze.
Zapraszam do galerii.











Powyższą pracę zgłaszam na wyzwanie:





1 komentarz:

  1. Istne szaleństwo! Szczególnie podoba mi się wieczko i ta kokarda ;)
    Dziękuję za udział w wyzwaniu Altair Art!

    OdpowiedzUsuń